Pomarańczowa skórka to zmora wielu kobiet.
Cellulit jest zmianą polegającą na nierównomiernym rozmieszczeniu adipocytów (komórek tłuszczowych) oraz wody, co powoduje podskórne grudki, które mogą występować o osób o różnej wadze ciała.
Jakie mogą być jego przyczyny?
Najczęściej są to zaburzenia hormonalne, zwiększona ilość estrogenów, brak ruchu, siedzący tryb życia. Często też winowajcą jest nadmiar cukru i soli w diecie, zła dieta, spożywanie żywności przetworzonej, problemy z krążeniem, uzależnienie od papierosów, wady postawy, żylaki kończyn dolnych, skłonność do obrzęków.
Czym jest body wrapping?
To zabieg na ciało, który ma nam pomóc w walce z pomarańczową skórką. Pomaga on ujędrnić, napiąć oraz wyszuplić ciało.
Pobudza on krążenie w dwóch układach – limfatycznym i krwionośnym. A potrzeba do tego naprawdę niewiele – folii spożywczej oraz preparatu do walki z cellulitem.
Zabieg poleca na owinięciu posmarowanego ciała kosmetykiem (najczęściej są to uda) i owinięciu go folią.
Dzięki takiemu zabiegowi składniki odżywcze kremów szybciej wnikają w skórę, staje się ona ujędrniona, mikrokrążenie jest przyśpieszone, a ciepło (zasługa folii) pomaga zmniejszyć obwody.
Jak go wykonać?
1. Przed zabiegiem warto wykonać peeling i wziąć ciepły prysznic aby usunąć martwy naskórek i otworzyć pory.
2. Następnie na dokładnie osuszone ciało nałożyć preparat i wmasować go ruchami okrężnymi.
3. Owinąć ciało folią tak, aby przylegała do skóry.
4. Warto dodatkowo przykryć się kocykiem i pozostać tak ok 30-40 minut.
5. Po tym czasie można wmasować resztki preparatu lub zmyć go wodą
UWAGA – często kosmetyki anty cellulite dają uczucie ciepła (m.in za sprawą rozgrzewających składników, których zadaniem jest poprawa mikrokrążenia).
Zabieg warto powtarzać raz na 1-2 tygodnie.
Kiedy nie stosować tego zabiegu?
Wtedy, kiedy mamy problemy z żylakami, miażdżycą, zatorami czy z kruchymi i pękającymi naczynkami. Body wrapping jest niewskazany również dla kobiet w ciąży i podczas miesiączki.