Kmin rzymski jako przyprawa jest stosowany wszędzie tam, gdzie ceni się wyraziste smaki –w Indiach, na Dalekim Wschodzie, w Egipcie i krajach Maghrebu , a także w kuchni meksykańskiej, portugalskiej i hiszpańskiej. Nie należy mylić kminu rzymskiego z popularnym w kuchni polskiej kminkiem, czyli Carum carvi . Chociaż obie te rośliny należą do rodziny selerowatych występują między nimi istotne różnice. Najważniejszą jest zapach. Kminek kojarzy się z domowym kapuśniakiem, a kmin rzymski ma wyraźnie orientalny aromat i kojarzy się raczej z indyjską restauracją albo arabskimi perfumami. Jeśli położymy obie te przyprawy obok siebie różnice zauważymy już na pierwszy rzut oka. Ziarna kuminu są dużo jaśniejsze i większe od nasion kminku.
Kmin rzymski ma właściwości antybakteryjne , rozkurczowe , wpływa także korzystnie na trawienie . Jest niezastąpiony w niestrawności i biegunce, może również łagodzić wzdęcia i kolki. Ajurweda zaleca kmin rzymski jako remedium na ból gardła i dolegliwości kobiece. Współczesne badania naukowe wykazały, że kmin rzymski obniża poziom złego cholesterolu i wspomaga odchudzanie.
Zawiera dużo nienasyconych kwasów tłuszczowych, a także liczne związki z grupy flawonoidów.
Dzięki nim olej z kminku ma działanie przeciwgrzybicze i przeciwbakteryjne. Sprawdza się jako składnik dezodorantów, mydeł i kosmetyków przeciwtrądzikowych. Pomaga też w przypadku łuszczycy. Ze względu na zawartość nienasyconych kwasów tłuszczowych
ma korzystny wpływ na suchą i łuszczącą się skórę oraz skórę skłonną do zaczerwienienia i podrażnienia. Jego zaletą jest także fakt, że nadaje kosmetykom naturalnym orientalne nuty zapachowe.